Kliknij tutaj --> 🎃 takie same ubrania dla rodzeństwa
Pierwsze #nowości już dostępne w sklepie The Same! Zapraszamy! Wśród najbardziej oczekiwanych #piękna #turkusowa #Suknianalato #Freddo! www.thesame.eu #TheSame #news #longdress #maxidress
👗TRANSMISJA SPRZEDAŻOWA 👗 💯NAJLEPSZE UBRANIA OD NAJLEPSZEGO RODZEŃSTWA💯 ️ZASADY ZAKUPÓW ️ ️Nie mrozimy towaru!♥️ ️KAŻDA NOWA OSOBA MOŻE KUPIĆ MAX 2 RZECZY PODCZAS TRANSMISJI!♥️ ️Wszystkie nowe osoby proszone są o odezwanie się w trakcie transmisji do nas na Butik Siostra i Brat!♥️ ️UDANYCH ZAKUPÓW
Nie martw się! W tym artykule przedstawimy kilka wskazówek, które pomogą Ci wybrać idealny komiks dla rodzeństwa. Dowiesz się, jak określić odpowiedni temat i poziom trudności, aby zapewnić swoim dzieciom bezpieczne i zdrowe doświadczenie czytania. Jak wybrać odpowiedni komiks dla rodzeństwa
Tłumaczenia w kontekście hasła "noszą takie same" z polskiego na angielski od Reverso Context: Wyglądają tak samo, noszą takie same ubrania, jakby to miało jakiekolwiek znaczenie, wykonują prace, których celem jest utrzymanie systemu.
Ważne jest bowiem, aby ubrania dla dzieci były nie tylko modne, ale również funkcjonalne i wygodne. Dlatego CrazyLegs również oferuje kolorową odzież dla dzieci wykonaną w ten sposób. Zobacz także nasze pozostałe kolekcje z serii Ubrania dla Dzieci: Ubrania dziewczęce; Mama i córka takie same ubrania; Kolorowe ubrania dla dzieci
Lieux De Rencontre Foret De Fontainebleau. DLA RODZEŃSTWA Koszulki dla rodzeństwaDziś nie tylko bliźnięta mogą nosić odzież, która ze sobą koresponduje! Przedstawiamy koszulki dla rodzeństwa. To projekty z przymrużeniem oka, które z pewnością przypadną do gustu Twoim dzieciom. Wykorzystaj marudzenieKto z nas nie zna kłótni między rodzeństwem i skarżenia, że „on na mnie patrzy”, a „ona zabrała mi zabawkę”? Teraz swoje „pretensje” mogą wyrażać nawet odzieżą! Gdy będą w takich t-shirtach nikt nie będzie miał wątpliwości na temat tego, że są rodzeństwem. Koszulki starszy brat starsza siostraW naszej ofercie znajdują się też koszulki starszy brat starsza siostra. Pokazują one, kto jest tym starszym, a kto młodszym. Takie t-shirty pomagają w uczeniu dzieci odpowiedzialności za swoich bliskich. Dając swojej córeczce lub synkowi koszulkę, która informuje o tym, że jest starszą siostrą lub bratem, uświadamiasz mu, że od teraz jest wzorem dla swojego młodszego rodzeństwa. Dziecko z pewnością to doceni i zacznie bardziej zwracać uwagę na swoje zachowanie, bo przecież młodszy brat czy siostra pójdzie kiedyś w jego ślady! Bezpieczeństwo i wysoka jakośćNasze koszulki posiadają certyfikat „Bezpieczny dla dziecka”. Oznacza to, że produkty wykonane są z przyjaznej skórze, wysokiej jakości bawełny. T-shirty są lekkie i przewiewne. Skorzystaliśmy z zagęszczonych szwów, aby dać koszulkom maksymalną odporność i długie życie. Printy naniesione na odzież przygotowywane są z bezpiecznych farb, które wytrzymają nawet wielokrotne pranie. Jest 2 produktów. Pokazuje 1 - 2 z 2 elementów
Łóżka dla rodzeństwa, posiadające dwa lub trzy miejsca do spania, świetnie sprawdzają się w niewielkich wnętrzach, będąc bardzo praktycznym rozwiązaniem. Każdy rodzic, który musiał urządzić w niewielkim mieszkaniu lub domu wspólną sypialnię dla swoich dzieci wie, że nie jest to łatwy proces. Pociechy potrzebują w swoim pokoju dedykowanych przestrzeni do snu, zabawy i nauki. Dodatkowo musi znaleźć się miejsce na ubrania, podręczniki i zeszyty, no i oczywiście zabawki. Nawet na większym metrażu zaprojektowanie przestrzeni, spełniającej te wszystkie wymagania nie jest takie łatwe. W mniejszych pomieszczeniach każdy metr kwadratowy się liczy. Bardzo zachęcamy zatem do korzystania z gotowych rozwiązań takich jak łóżka dla dla rodzeństwa - piętrowe, czy parterowe?Łóżka dla rodzeństwa przybierają różne formy. Szczególnie popularne są łóżka piętrowe, jednak istnieją też opcje łóżek parterowych z wysuwanym drugim miejscem do spania. Musimy zadać sobie pytanie ile przestrzeni zaoszczędzimy wybierając dany rodzaj łóżka dla rodzeństwa. Łóżka z wysuwanym drugim spaniem pozwalają na zamontowanie nad nimi półek. Możemy tu trzymać książki, podręczniki, zabawki i inne dziecięce skarby. Z kolei łóżko piętrowe oszczędza nam bardzo dużo miejsca w pokoju na biurka, szafy i strefy zabawy dla maluchów. Decydując się na łóżko piętrowe warto pomyśleć nad tym, jaki temperament mają nasze dzieci. Dziecko, które wierci się mocno w trakcie snu nie powinno raczej spać na górze. Maluchom, które uwielbiają dzikie harce, lepiej zafundować parterowe łóżko z wysuwanym dodatkowym miejscem do spania. Mimo że dzieci kochają spać „na górze” warto nie kusić losu i nie sprawdzać kreatywności w zabawach i skakaniu tych najaktywniejszych dla rodzeństwa - wybierz jakość!Niezależnie od tego, którą z tych opcji wybierzesz, postaw w wyborze łóżka dla rodzeństwa na jakość i solidne wykonanie mebla. Dzieci w parze psocą cztery razy bardziej niż jedynak. Łóżko musi być wytrzymałe i ergonomicznie zaprojektowane. Polecamy meble drewniane, gdyż są najmocniejsze, najtrwalsze i posłużą pociechom łóżka dla rodzeństwa zadbajmy o rzetelność wykonania i solidność mebla. Łóżka drewniane dla dzieci od sprawdzonego producenta to zawsze najlepsza opcja. Zaprojektowane optymalnie i bezpieczne - są inwestycją w długofalowe zdrowie naszych pociech. Drewniany mebel oddycha i jest trwały. Przeżyje niejedną renowację dziecięcego pokoju i wkomponuje się w każdą aranżację. Łóżka drewniane dla dzieci muszą być wykończone nietoksycznymi materiałami, a także posiadać potwierdzające to atesty. Warto, by krawędzie ramy były zaokrąglone w celu zminimalizowania ryzyka kontuzji. Łóżko piętrowe, aby było bezpieczne, musi mieć bardzo solidne barierki i mocną, wygodną, nieśliską drabinkę. Wszystkie te cechy zapewniają producenci łóżek drewnianych dla dzieci, posiadający długoletnie doświadczenie, tak w branży drzewnej, jak w projektowaniu ergonomicznych konstrukcji, bezpiecznych i wygodnych dla maluchów. Wybór łóżka dla rodzeństwa do małego pokoju dziecięcego jest trudny i zarazem bardzo ważny. Warto, by mebel posłużył naszym pociechom długo oraz by oprócz wygody i bezpieczeństwa, oferował atrakcyjny, fajny wygląd. Szeroki wybór wzorów i motywów dekoracyjnych dwuosobowych łóżek, jaki znajdziemy u najlepszych polskich producentów, gwarantuje nam możliwość dostosowania mebla do gustu naszych dzieci. Maluchy młodsze i starsze, chłopcy i dziewczynki - pociechy na pewno znajdą coś dla siebie. Ty zaś będziesz spać spokojnie wiedząc, że twoje dzieci regenerują się w bezpiecznym, wygodnym sen dzieci to absolutny priorytet każdego rodzica. Nie można oszczędzać na wyborze mebla, zwłaszcza jeśli ma on służyć rodzeństwu. Dwójka, a czasem i trójka dzieci, to dodatkowe obciążenie dla konstrukcji łóżka, wymagające rzetelnego designu, porządnego wykonania i trwałych materiałów. Łóżka drewniane dla dzieci pochodzące od rzetelnego, doświadczonego polskiego producenta są gwarancją jakości. Ta jakość z kolei przełoży się na zdrowy rozwój układu kostno-mięśniowego twoich dzieci i ułatwi nocną regenerację.
Jak ubierać rodzeństwo? Jak na co dzień, jak do zdjęć? „Monia, jak to wygląda u Ciebie?” pytacie mnie często. Dziś wpis, który mam nadzieję nie tylko odpowie na wiele Waszych pytań, ale będzie też ściągą w pigułce, która przyda się podczas planowania garderoby na zdjęcia. Jak jest u nas? Wiki wysoka, szczupła, delikatna, taka mała eteryczna jak calineczka. Drobniutka, za to z długimi nóżkami i rączkami od zawsze. Fanka sukienek i stworzenie o bardzo wyrobionym już modowym guście, w codzienne ubieranie którego już raczej nie ingeruję. Miśka – bąbel „czort”. Śmieszka w charakterystycznych lokach lub dwóch kitkach. Słodki urwis z uroczym, miejscami mięciutkim, typowo dziecięcym ciałkiem. Jak na dwulatkę przystało, właściwie nie przestaje się ruszać, akrobacje są na porządku dziennym i brudzi się w ciągu dnia w sposób trudny do przeoczenia. Choćbym chciała, miałabym problem, by dobierać im tylko i wyłącznie te same stroje. I tak biorąc pod uwagę, że jednak nasze dzieci ogólnie rzecz ujmując raczej się od siebie różnią, jak to ludzie, raczej jestem daleka od tego, by ubierać je na co dzień tak samo. Nie mówię, że tego nie robię, jednak takich samych kompletów mają może z 2-3, choć chwilowo obie są rozmiarowo „na jednym dziale” w większości sklepów. JAK UBRAĆ RODZEŃSTWO DO ZDJĘĆ/ NA SESJĘ ZDJĘCIOWĄ? Mam jednak taki patent, opanowany do perfekcji, który strasznie mi się przydaje ze względu na to, że jednak moja praca sprawia, że robię na co dzień naprawdę sporo zdjęć. I nie mówię tu tylko o typowych sesjach, które planuję z wyprzedzeniem, dobierając do nich odpowiedni plener i kreacje (o tych dalej), ale o takim codziennym zatrzymywaniu chwil. Faktem jest, że dzieci ubrane bardzo podobnie czy nawet tak samo często wyglądają na zdjęciach uroczo. Nie zawsze jest to jednak praktyczne, dlatego ja na co dzień trzymam się tego, by komplety, które wybieram dla dziewczynek parami były ze sobą po prostu w miarę spójne kolorystycznie. Dzięki temu, pomimo w teorii zupełnie różnym ubraniom, często nawet na nieplanowanych zdjęciach uzyskuję fajny, harmonijny efekt dzięki powtarzalności kolorów i detali. Nie zwracam na to wybitnie uwagi codziennie, ale już np. pakując walizkę na wyjazd niemal zawsze mam ubrania skompletowane spójnie właśnie pod zdjęcia. Do tego na wyjazdy staram się dobierać komplety tak, żeby można było je w razie czego ze sobą miksować i nosić różne rzeczy z tymi samymi dodatkami. Oszczędność miejsca, a przy tym duża wygoda gwarantowane 😉 ZASADY, KTÓRYMI KIERUJĘ SIĘ WYBIERAJĄC UBRANIA DLA RODZEŃSTWA: podobne kolory, często w różnych odcieniach podobny albo przeciwnie – kontrastowy styl nawiązania przy detalach, akcentach ubrania dopasowane do danego dziecka, jego preferencji, sylwetki i aktywności Dla przykładu mam dla Was zdjęcia z naszego ostatniego pobytu w Międzyzdrojach. W sklepie który jest partnerem tego wpisu, wybrałam dla Wiki koralową spódniczkę i bluzkę w paski, na której kwiatki nawiązywały kolorami do spódniczki oraz torebkę-pomarańczę. Dla Miśki natomiast cienkie długie spodnie a’la haremki (są genialne!) i koszulkę z ozdobnymi japonkami i obie te rzeczy nawiązują kolorystycznie do stroju Wiki, a poza tym wszystko razem (i inne zabrane ubrania) pasowały mi do jeansowych katan, które są u nas podstawowym okryciem latem. Przy okazji zamówiłam też dziewczynkom dwie bransoletki i czekam na następną paczkę, bo na dziale z dodatkami w znalazłam ostatnio naprawdę perełki za niewielkie pieniądze (gumki, spinki, apaszki, portfeliki, torebeczki itp.). W ogóle warto zaglądać na często, bo widzę, że większość rzeczy, które wybierałam teraz jest nawet na 40% tańsze! PUŁAPKA, NA KTÓRĄ WARTO UWAŻAĆ Wiem, że takie same ubrania wydają się być fajnym rozwiązaniem , ale miej świadomość, że nie zawsze są wdzięcznym obiektem do fotografowania i jeśli nie ma się wprawy w robieniu zdjęć, można uzyskać efekt odwrotny od zamierzonego. Problemem jest bowiem to, że fotografując rodzeństwo, starasz się, by dzieci były dość blisko siebie (muszą razem mieścić się w kadrze), a to tylko krok od tego, by na zdjęciu mieć jedną dużą kolorową plamę, w której nie do końca wiadomo, gdzie są czyje ręce czy nogi. Ja owszem, wybrałam nam białe sukienki, ale po pierwsze pod kątem sesji w konkretnym, kontrastowym otoczeniu, a po drugie większość zdjęć będę robiła ja sama i wiem już na co zwracać uwagę ( delikatny chociaż odstęp między dziećmi, gra światła). KWESTIE IDEOLOGICZNE, CZYLI SZANUJMY SIĘ Często pytacie też, jak podchodzę do ubierania dzieci tak samo w kontekście ideologicznym i chyba czas w końcu jasno ogółem odpowiedzieć na to pytania. No więc – wierzę w wolny wybór. Także w kontekście dzieci i, wierz mi, tam gdzie mogę staram się pozwalać im decydować o sobie. Jeśli kupujemy zdjęcia do konkretnej sesji to staram się uwzględnić ich prośby, ale informuję też o pewnych warunkach, które rzecz musi spełnić. Natomiast jeśli idziemy wybierać ubrania na co dzień to korzystam z tego, że Miśka jeszcze nie we wszystkie moje wybory ingeruje, za to Wiki często w ramach pewnych ustaleń (budżet, rodzaj ubrania) pozwalam decydować samodzielnie. Jeśli dziewczynki okazują entuzjastyczną reakcję na możliwość ubrania takich samych sukienek to kupuję dwie takie same. Jeśli jedna chce koszulkę i spodenki, a druga kieckę – kupuję tak. Mają wyznaczone pewne granice, z którymi w dorosłych życiu też przecież będą się spotykać, ale unikam ingerowania w ich życia na zasadzie „tak, bo tak” albo „bo ja tak chcę”. Myślę, że w dużej mierze dzięki takiemu właśnie okazywaniu szacunku dla ich upodobań i pewnej niezależności, one szanują to, kiedy ja poproszę o kilka minut skupienia albo ubranie konkretnych ubrań, bo danego dnia chciałabym zrobić sesję i zazwyczaj obywa się bez większych buntów 🙂 Kurczę, patrze na te zdjęcia i … brakowało mi tego typu kadrów. Lifestylowych, ale z taką nutką detalu. Lubię zatrzymywać chwile w taki właśnie sposób i chyba muszę to robić częściej. Chcecie zobaczyć więcej takich sesji ? Jeśli masz ochotę wesprzeć moją twórczość i umożliwić mi dalszy rozwój, możesz jednorazowo i bez zobowiązań postawić mi wirtualną wspierającą kawę :) Dziękuję! Spodobał Ci się ten wpis? Udostępnij go dalej, poleć swoim znajomym :) Bardzo mi w ten sposób pomożesz!
Posiadanie więcej niż jednego dziecka jest fantastyczne. Mamy więcej prania, więcej laurek na dzień matki i więcej radości. Ale to rodzi również pewne nowe, nieznane dotąd dylematy. Gdzie zmieścić te dzieci i czy uda nam się je upchnąć w jednym pokoju, czy będziemy musieli przenieść się do salonu, żeby oddać kolejnemu dziecku naszą sypialnię?Sama mam brata i siostrę, i przez dużą część mojego dzieciństwa dzieliliśmy jeden pokój. Kiedy miałam dziewięć lat, to mój dwunastoletni brat otrzymał swój własny pokój, a ja mieszkałam z siostrą przez kolejnych dziewięć lat. Mój absolutnie prywatny pokój miałam dopiero w klasie maturalnej, a potem wyjechałam z rodzinnego miasta na studia. Te 18 lat dzielenia z rodzeństwem jednego pomieszczenia nauczyło mnie dwóch życiowych prawd:Nie ma nic lepszego niż dzielenie pokoju z ma nic gorszego niż dzielenie pokoju z jest mieszkać razem, bo jest wesoło. Razem się bawimy, razem odrabiamy lekcje, razem chodzimy spać, opowiadamy sobie historie o duchach i wspólnie zakradamy się do kuchni. Czasami jest problem z porządkiem, bo zdarza się, że nikt nie pamięta, kto bałaganił, ale z drugiej strony, do sprzątnięcia jest tylko pół pokoju i można się nawzajem motywować. No i najfajniejsze jest to, że jak się jedno obudzi o 6 rano, to wystarczy obudzić drugie i już się ma towarzystwo do jednak są takie chwile w życiu człowieka, kiedy chcemy być też trochę osobno. Mieć swoją przestrzeń, nie odpowiadać za bałagan, który zrobiła siostra. Mieć szuflady na swoje rzeczy, do których nikt nie będzie zaglądał. Samemu decydować, o której zgaśnie światło i nie być budzonym zbyt wcześnie, tylko dlatego, że brat się już świecie idealnym rodzeństwo miałoby wspólny pokój Schrödingera, który jednocześnie jest pokojem wspólnym i prywatnym. Jednak w obecnych warunkach musimy zdecydować sami, co z tym rodzeństwem zrobić. Ja jestem zwolenniczką jednego wspólnego pokoju, który dzielą małe dzieci i przeprowadzki do pokoi prywatnych (jeśli mamy taką możliwość), kiedy dzieci są na tym etapie, w którym potrzebują nieco spokoju — może być to moment, w którym starsze dziecko idzie do szkoły, lub staje się niezbyt miłym dla otoczenia względu na to, czy dzieci mieszkają razem, czy osobno, to my rodzice musimy się nauczyć, jak wspierać dobre relacje rodzeństwa i jak sobie radzić z ich konfliktami i sporami, które prędzej czy później się pojawią. Na szczęście zawsze możemy sprawdzić, jak z wychowywaniem rodzeństwa radzą sobie ci, którzy mają już bardziej odchowane dzieci i zdążyli popełnić ze dwa błędy wychowawcze, na których możemy uczyć się my! W swoim najnowszym tekście Nishka dzieli się 10 radami dla rodziców rodzeństwa. Bardzo polecam lekturę tym, którzy mają wątpliwości co do tego, czy dzieci powinny się ze sobą dzielić, kto powinien zawsze ustępować w sporach (starszy, czy mądrzejszy?) i jakie powinniśmy wydawać wyroki, sędziując w konfliktach między braćmi i Nishki oraz ten, który właśnie czytacie, to trzecie teksty w ramach naszego projektu „Pokoje Dziecięce”, któremu partneruje IKEA (TUTAJ znajdziecie pozostałe teksty). W związku z tym Nishka ma dla was rodzicielskie rady, a ja mam dla was pomysły na aranżację pokoju dla rodzeństwa — takiego, w którym dzieci chcą być cały czas razem i takiego, w którym będą mogli znaleźć odrobinę prywatności!Zawsze razemWspólny pokój, w którym dzieci razem korzystają z całej przestrzeni, ma dużo plusów. Po pierwsze łatwiej jest go urządzić, po drugie daje więcej przestrzeni do wspólnej zabawy. Urządzając pokój, powinniśmy pamiętać o dwóch strefach, które powinny w takim pokoju być — strefa snu i strefa zabawy. Oczywiście to nie jest tak, że dzieci będą się bawić tylko w strefie zabawy, a w strefie snu będą tylko spać, ale stworzenie takich obszarów ułatwi dzieciom utrzymywanie porządku. Bo jeśli w jednej komodzie będą trzymane zarówno ubrania, jak i zabawki, to zapewniam was, że ubrania dużo łatwiej będą stawały się zabawkami, które tak pięknie lecą w górę, jak się je podrzuci :)Jeśli pokój dzielą ze sobą starsze dzieci, to oczywiście strefa zabawy będzie się powoli zmieniała w strefę nauki. Zresztą o nastolatkach i ich pokojach napiszę w kolejnym tekście, więc pozwólcie, że tym razem skupimy się na tych dzieciach, dla których zabawa stanowi istotny element spędzania czasu w snuIdealnym łóżkiem do takiego wspólnego pokoju jest łóżko piętrowe. Po pierwsze dzięki niemu oszczędzamy miejsce, a po drugie jest domowym placem zabaw, największą zabawką, którą zmieścimy w kilka miesięcy temu spędziłam kilka tygodni na szukaniu odpowiedniego łóżka do pokoju dla moich córek, które miały wtedy rok i cztery lata, więc wiem, że wcale nie jest łatwo ze znalezieniem piętrusa dla maluchów. W końcu stanęło na łóżku KURA (499 zł), którego wybór okazał się genialnym posunięciem — młodsza Hela śpi na materacu na ziemi, więc nie ma szans, że z łóżka spadnie, starsza Lila śpi na górnym pokładzie, schowana za baldachimem KURA (49,99 zł), gdzie ma swoją bazę. To łóżko jest zdecydowane niższe od standardowych łóżek piętrowych, więc nie mam obaw, że Hela zrobi sobie krzywdę, jak już zacznie sama się na nie wspinać (chociaż na razie nie wykazuje takich zainteresowań).Dwustronne łóżko KURAŁóżko piętrowe TUFFINGJeśli szukamy łóżka piętrowego dla starszaków, to warto przyjrzeć się łóżku TUFFING (449 zł), które ma bardzo oryginalne barierki na górnym łóżku (wykonane są z poliestru) i drabinkę na środku, dzięki czemu łatwiej jest na łóżko wejść i zejść. Nie jest też tak wysokie, jak standardowe łóżka piętrowe, co ułatwia rodzicom przytulanie dziecka śpiącego na górze :)W strefie snu oprócz łóżka powinny znaleźć się również szafy lub komody na ubrania. Żeby ułatwić dzieciom ubieranie się oraz utrzymywanie porządku w szafach, powinniśmy podzielić meble tak, żeby każde dziecko miało własne szuflady, lub wydzieloną część szafy. Dzięki temu nie będzie problemu ze znalezieniem rano swoich STUVA – meble do przechowywaniaDo tego celu świetnie sprawdzą się szafy STUVA, których drzwi oraz fronty szuflad mogą być w różnych kolorach. Jeśli nasze poczucie estetyki nie może się pogodzić z żółto-pomarańczowo-niebiesko-zielono-różowymi frontami, to możemy skusić się na nowość z Katalogu 2017, czyli STUVA/FÖLJA z białymi frontami, na których gałki nakleja się naklejki w wybranym kolorze. Całość wygląda bardzo minimalistycznie :) Największym plusem systemu STUVA jest fakt, że sami możemy sobie go zaprojektować, żeby jak najbardziej pasował do naszych potrzeb — szafy mogą być wysokie, żeby dzieci nie ściągały nic z górnych półek lub niskie, żeby ćwiczyć samodzielne ubieranie się. Możemy zdecydować czy chcemy mieć głębokie szuflady na swetry i długie spodnie, czy płytkie, w których zmieści się bielizna. Będziemy mieć dokładnie takie szafy i komody, jakie sobie SCHOTTISNie w każdym pokoju się to uda, ale jeśli mamy taką możliwość, to warto oddzielić strefę snu od strefy zabawy. Można w tym celu skorzystać z pomysłu z katalogu IKEA i na suficie przykleić plisowane rolety SCHOTTIS (12 zł) – wygląda to bardzo subtelnie i czuję, że szczególnie spodoba się małym dziewczynkom :)Strefa zabawyKiedy urządzałam pierwszy pokój dla malucha, nie spodziewałam się, że najważniejszym elementem strefy zabawy będzie dywan! To niesamowite, ale moje dzieci bawią się tam, gdzie leży dywan. Robiłam różne eksperymenty i przesuwałam dywan po pokoju, myślałam, że będą się po prostu bawić blisko regału z zabawkami, tymczasem przemieszczały się po pokoju razem z dywanem. Kiedy tuż przy komodzie z ubraniami znalazł się drugi dywan, to okazało się, że część zabaw przeniosła się właśnie IKEA TÅSTRUPDlatego warto, żeby dywan znalazł się w pokoju dzieci — bo to będzie najwygodniejsze miejsce do wszelkich zabaw. IKEA ma zdecydowanie najfajniejszy dywan dla dzieci, jaki widziałam (i który mieści się w budżecie zwykłego człowieka). Zresztą widzę go bardzo często w pokojach innych dzieci, więc nie tylko ja jestem tej myśli :) Dywan TÅSTRUP (149 zł) w kolorowe guziki jest zabawką samą w sobie, bo dzieci grają na nim w klasy i Twistera, generalnie wyzwala w dzieciach kreatywność, a do tego jest miękki, więc dzieci uwielbiają na nim leżeć. Początkowo obawiałam się o to, że jest zbyt jasny do pokoju dziecięcego, ale szczerze mówiąc mamy go roku, czyszczony był 2 razy i nadal wygląda akceptowalnie. A jak uznam, że jest już zbyt brudny i nie idzie go doczyścić, to kupię nowy :)System do przechowywania KALLAX i TROFASTJestem ogromną zwolenniczką trzymania zabawek w regałach z szufladami, które dzieci samodzielnie potrafią wyjąć i włożyć. W pokoju dziecięcym świetnie sprawdzi się regał TROFAST, który można dostosować wielkością, do naszych potrzeb, czy regał KALLAX, który możemy uzupełnić o różnokolorowe szuflady i postawić poziomo lub pionowo, żeby ograniczyć dostęp młodszego rodzeństwa, do rzeczy starszego rodzeństwa. My mamy taki regał w dziecięcym pokoju od kilku lat i jestem bardzo z niego zadowolona. Na górnej półce stoją te rzeczy, które staramy się trzymać z daleka od rączek Heli (na przykład lampka nocna czy papierowe książki Lili), a niżej jest już to, czym Hela może się bawić bez obaw. Sami decydujemy, gdzie będą półki, a gdzie szuflady, dzięki czemu możemy tak zaprojektować regał, żeby idealnie pasował do naszych mamy dzieci, które już wykazują zainteresowanie własnością i czują, że część zabawek należy tylko i wyłącznie do nich i nikt więcej nie powinien ich ruszać, to możemy zorganizować „własne” szuflady na skarby i zabawki. W tym przypadku równie łatwo można wykorzystać różne kolory szuflad, dla oznaczenia szuflad prywatnych i FLISAT uzupełniony o szuflady TROFASTWażną częścią strefy zabawy kilkulatków będzie biurko, przy którym będą mogli spełniać się artystycznie — rysować, wycinać, malować i kleić. Zaoszczędzimy sporo miejsca, jeśli zamiast dwóch osobnych stolików postawimy jeden dwuosobowy. Stolik FLISAT (229 zł) będzie idealny nie tylko do kreatywnej pracy, ale jeśli uzupełni się go o dwie kolorowe szuflady TROFAST (5 zł), to stanie się również schowkiem na przybory plastyczne, dodatkowo każde z dzieci będzie miało swoją własną szufladę! Oczywiście stolik należy uzupełnić o krzesełka, ja jestem zakochana w krzesełkach FÄRGGLAD (49,99 zł) i z utęsknieniem czekam na moment, w którym dziewczyny wykończą swoje obecne krzesełka, żebym bez skrupułów mogła kupić te kolorowe a jednak osobnoUrządzenie jednego pokoju dla rodzeństwa, tak żeby każdy miał tam przestrzeń dla siebie jest dużym wyzwaniem, zwłaszcza jeśli nie dysponujemy dużą powierzchnią. Pokój musi zostać podzielony w sprytny sposób, bo przecież nie chodzi o to, żeby na środku postawić ścianę :)W takiej sytuacji warto przemyśleć, czy są takie części, które mogą być wspólne — na przykład wspólna część na garderobę, czy strefa zabaw. Jeśli będziemy wiedzieć, w którym momencie dnia dzieciom zależy na tym, żeby mieć więcej prywatności (wtedy kiedy śpią, przebierają się, czy kiedy się bawią?), będzie nam łatwiej urządzić im snuUpchnięcie dwóch osobnych łóżek w jednym pokoju to spore wyzwanie, nawet jeśli ten pokój jest duży. Ale jeśli dzieciom zależy na tym, żeby móc odpoczywać w spokoju, to warto rozważyć kupno łóżka, które rośnie razem z dzieckiem. Dzięki temu zaoszczędzimy sporo miejsca, bo takie łóżko można rozłożyć w 3 rozmiarach od 130 do 200 cm długości. IKEA ma 4 modele takich łóżek: MINNEN (349 zł), SUNDVIK (549 zł), TROGEN (599 zł), BUSUNGE (599 zł), chociaż biorąc pod uwagę ilość wersji kolorystycznych, to jest ich tak naprawdę 8!Łóżka o regulowanej długości: BUSUNGE, TROGEN, MINNEN i SUNDVIKBardzo fajnym pomysłem dla starszych dzieci jest łóżko na antresoli SVÄRTA (579 zł). Antresola jest wysoka (dlatego wstawiamy je do pomieszczeń o minimalnej wysokości 240 cm), ale w ogóle nie zajmuje miejsca. Pod spodem możemy urządzić kącik zabaw lub kącik do pracy, w zależności od naszych (i dziecka) upodobań. Odległość od podłogi do dna łóżka to 145 cm, więc nie ma możliwości, żeby w takich warunkach nie dało się uczyć lub bawić :) Jeśli lubimy rozwiązania All in One, to może wam się spodobać kombajn STUVA (1420 zł) z łóżkiem, szafą, regałem i biurkiem, który może być „wyspą” nastolatka w pokoju pełnym młodszego rodzeństwa ;)Łóżkiem, które może być też ciekawym pomysłem na wydzielenie prywatnej przestrzeni, jest FLAXA (379 zł) z wysokim zagłówkiem i bokiem. Boczna ścianka i zagłówek mają wysokości 100 cm, więc wystarczą do tego, żeby było tam bardziej intymnie, ale nie dzielą pokoju na dwie osobne części. Do tej ramy można dokupić wysuwane dolne łóżko, w sam raz dla nocującej w domu przyjaciółki :)Kombajn STUVA, łóżko FLAXA i antresola SVÄRTAPomysłowe wykorzystanie zasłon w pokojach dzecięcychJeśli chcemy oddzielić od siebie dwie strefy snu, to możemy w tym celu wykorzystać na przykład zasłonki, które w zależności od nastroju dzieci i pory dnia będzie można zasłaniać i odsłaniać. Dzięki temu nie będą sobie nawzajem przeszkadzać podczas zabawyDo subtelnego podzielenia pokoju można wykorzystać dokładnie te same meble, które wcześniej polecałam do „wspólnej” przestrzeni. Regały TROFAST i KALLAX nie mają swoich pleców, mogą więc być dwustronne. Możemy ustawić regał TROFAST na środku pokoju i uzupełnić go o szuflady w dwóch różnych kolorach — każde z dzieci będzie miało swój kolor szuflady, ale będzie je wyciągać na swoją stronę. W zależności od tego, jak bardzo chcemy podzielić przestrzeń, możemy wybrać regały wyższe i na podzielenie pokoju przy użyciu mebli TROFAST i KALLAXNawet jeśli tworzymy dwie osobne strefy zabawy, to warto pamiętać o dywanach! Pewnie nie uda nam się położyć w pokoju dwóch dużych dywanów, ale nawet w małym pokoju powinno wystarczyć miejsca na miękkie okrągłe dywany FLÖNG (39,99 zł) lub kwadratowy LURIG (149 zł). Pamiętajcie — tam, gdzie będą leżeć dywany, tam będą bawić się wasze dzieci!Biurko z regulowaną wysokością FLISAT i krzesło JULES oraz stolik i krzesełka KRITTERDwa osobne stoliki do prac plastycznych to też nie lada wyzwanie, bo potrzebujemy na nie więcej miejsca niż na jeden większy. Dlatego powinniśmy szukać wśród tych, które są najwęższe — dla maluchów może być to na przykład stolik KRITTER (99 zł) z krzesełkiem KRITTER (49,99 zł), a dla przedszkolaków i małych uczniów biurko z regulowaną wysokością FLISAT (299 zł) oraz krzesło JULES (129 zł).Urządzanie pokoju dla rodzeństwa to w sumie świetna zabawa, chociaż czasem człowiek ma dość i chciałby, żeby można było podziwiać pokój w finalnej odsłonie. Czasem trzeba się też nieźle nakombinować, żeby zmieścić wszystkie potrzebne meble i rzeczy dziecka. Jednakowoż tak naprawdę najistotniejsze jest to, jak dziecko korzysta później ze swojej przestrzeni i czy pokój urządzony jest tak, żeby w łatwy sposób można było utrzymać w nim dlatego w następnym wpisie z serii „Pokoje Dziecięce” razem z Nishką zajmiemy się porządkiem! Nishka napisze o tym, jak to zrobić, żeby dzieci sprzątały (już się nie mogę doczekać tego wpisu, bo czuję, że rozwiąże wiele moich problemów!!!), a ja pokażę wam moje sprawdzone patenty na porządek w pokoju malucha (i nie będzie to szlaban na słodycze ;)).Tymczasem jeszcze raz, bardzo gorąco zachęcam was do poznania 10 rad dla rodziców na to, jak wspierać dobre relacje rodzeństwa, o których napisała Nishka!Zdjęcia:
Czy warto zdecydować się na takie same ubrania dla całej rodziny? Czasem, wybierając się do parku, bądź galerii handlowej, można zobaczyć całe rodziny wyposażone w takie same ubrania. Mama, tato, syn i córka dumnie idą w jednakowych t-shirtach z konkretnym napisem, bądź grafiką. Co może mieć na celu kupowanie identycznych ubrań dla całej rodziny? Wsparcie Często zakup takich samych ubrań dla całej rodziny spowodowany jest chęcią wyrażenia wsparcia dla jednego z jej członków. Przykładowo syn gra w szkolnej drużynie piłki nożnej i ma przed sobą najważniejszy mecz sezonu. Z pewnością bardzo go ucieszy i doda wigoru widok mamy, taty oraz rodzeństwa, którzy z dumą prezentują robione na zamówienie koszulki z napisem „Karkonosze do boju!”. Albo podobna sytuacja – córka gra w szkolnym przedstawieniu i zżera ją trema. Wychodzi na scenę i w pierwszym rzędzie widzi siedzących rodziców, dziadków i brata, wszyscy uśmiechnięci w jednakowych koszulkach z napisem „Dasz radę!”, albo „Wierzymy w Ciebie!”. Wspólne sesje fotograficzne Zdjęcia to jedna z najlepszych możliwych form zachowania wspomnień. Warto robić je jak najczęściej, żeby później do nich wracać i wspominać okoliczności ich zrobienia. Podobnie sytuacja wygląda w przypadku robienia zdjęć rodzinnych, tak zwanych portretów rodzinnych. Warto przemyśleć zrobienie właśnie takiej sesji, ale wyposażonym w takie same ubrania dla całej rodziny. Nie muszą być identyczne! Wystarczy, że będą tego samego, lub bardzo zbliżonego koloru, bądź fasonu. Taka wyjątkowa sesja okaże się wspaniałą pamiątką minionych lat i wiązać się będzie z całą masą dobrych wspomnień. Inne sytuacje Można znaleźć jeszcze szereg innych sytuacji, w których zastosowanie będą miały takie same ubrania dla całej rodziny. Chociażby miejski festyn, albo grill u znajomych, czy inna tego typu okoliczność. Jak już zostało wspomniane, „takie same ubrania” niekoniecznie oznaczają identyczne ubrania. Mowa jest bardziej o konkretnym stylu i formie, skonstruowanych w taki sposób, aby było widać niezaprzeczalne powiązanie między osobami noszącymi dane ubrania. Pomysł z zakupem takich samych ubrań dla całej rodziny może okazać się świetną zabawą i nie tylko. Jest to idealny sposób na okazanie wsparcia i tego, że nam na danej osobie bardzo zależy. Stanowi również niezły plan na wyjątkową sesję zdjęciową, którą cała rodzina zapamięta do końca życia.
takie same ubrania dla rodzeństwa